29 września uczestniczyłem wraz z 150 tysiącami Polaków w marszu w obronie Telewizji TRWAM. Hasło manifestacji brzmiało „Obudź się, Polsko”. Dzięki wysokiej frekwencji uczestników i ich zaangażowaniu myślę, że w końcu w naszym kraju nastąpią zmiany na lepsze.
O godzinie 12:15 rozpoczęliśmy Marsz dla Życia i Rodziny od Mszy Świętej. Poprzez modlitwę oraz mądre, systematyczne i wytrwałe działanie zainicjujemy zmiany w naszej ojczyźnie, która zdaniem niektórych chyli się ku upadkowi. Jedną z przyczyn tego kryzysu jest sytuacja medialna – nierzetelność mediów, które zachowali postkomuniści i zachodni liberałowie. Wielokrotnie księża apelowali do władz, aby sprawiedliwości stało się zadość. 20 stacji telewizyjnych uzyskało koncesję, a odmówiono jedynej w Polsce katolickiej telewizji.
W marszu licznie uczestniczyła młodzież, rodziny z dziećmi oraz wspólnota Solidarności. Zaangażowanie młodego pokolenia niesie nadzieję, że zakończy się dyskryminacja katolików. Przypomnę, że Solidarność budowana była na fundamencie chrześcijaństwa. Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk przypomniał uczestnikom marszu o wydarzeniach lat 80-tych, kiedy ludność robotnicza z różańcem w rękach poderwała się do walki o wolność, Boga i zaprzestanie dyskryminacji katolików w życiu społecznym i publicznym. Wezwał wiernych do zaangażowania i wspólnego jednoczenia w obronie wartości chrześcijańskich i wolności mediów.
Umocnieni tym wspaniałym wydarzeniem trwajmy przy Kościele. Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam.
Wielki marsz w obronie Telewizji Trwam